Czytając artykuły z różnych stron internetowych dochodzę do wniosku, że ludzie lubią mieć wszystko podane na tacy. Pewnie pomyślisz- żadna niespodzianka. Warto zastanowić się czy to co czytasz dotyczy również Ciebie. Dlaczego piszę o tym na blogu poświęconym kulturystyce/fitness oraz diecie?
Jeśli jesteś dość dociekliwy, na pewno zauważyłeś, że na większości stron internetowych starają się podać różne przybliżone wartości, które mają być uśrednieniem dla całej populacji- w tym Ciebie. "Wypijaj 3 l wody dziennie", "jedz 30g białka w każdym posiłku", "jedz 3000 kcal", itp., itd. Ceną jaką płacisz za wygodę stosowania zaleceń, które są stworzone tak na prawdę dla kogoś innego, jest mała efektywności treningu czy diety, oraz zniechęcenie jakie przychodzi razem z nimi. Przeczytałeś coś co nijak ma się do Twojego organizmu i jego potrzeb. Następnie bez zastanowienia zastosowałeś się do porad eksperta i co? I nic. Efekty są poniżej oczekiwań. Miałeś wyglądać jak koleś z okładki- a tu dupa.
Znaczna część magazynów dla aktywnych fizycznie mężczyzn mówi Ci co, ile i kiedy dokładnie masz robić na siłowni i poza nią. Rzecz w tym, że zalecenia tam podane są w większości nieodpowiednie dla Twojego organizmu. Różnimy się od siebie- nawet jeśli Twoja sylwetka jest zbliżona do mojej. Mamy różne potrzeby energetyczne, różne metabolizmy, nasz organizm różnie reaguje na wszelkie wariacje treningowe czy zmiany w diecie- dodaj cokolwiek. Nie mogę powiedzieć na pewno, że to co w moim przypadku było dobre, będzie dobre i w Twoim.
Dobrze jest testować na sobie różne podejścia i metody zarówno do treningu jak i diety. Myślę, że warto unikać czytania artykułów, które podają gotowe recepty dla każdego. Jeśli po przeczytaniu artykułu musisz podjąć dodatkowy wysiłek na chociażby zrobienie obliczeń odpowiednich dla Twojego organizmu, myślę, że można uznać to za dobry wyznacznik wartości artykułu.
Pamiętaj, że nie jesteś typowym facetem. Różnisz się i masz różne potrzeby. Nie dawaj się uśredniać. Zamiast tego włóż wysiłek w swoją edukacje i buduj lepszą sylwetkę. Czas poświęcony na czytanie o różnych metodach treningowych oraz różnych sposobach żywieniowych stawiam na równi z treningiem.
Przemyśl to.
Koks i Moc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz