Witam!
Pomyślałem, że dodam coś na poparcie twierdzenia, że śniadanie nie jest wcale najważniejszym posiłkiem dnia.
http://journal.frontiersin.org/Journal/10.3389/fpubh.2014.00059/full
Powyżej zamieszczam link do darmowej publikacji badania przeprowadzonego w tym roku przez Brytyjskich naukowców z University of Glasgow.
Zainteresowanych zbadaniem całej sprawy od podszewki zachęcam do poświęcenia chwili i przeczytania całego badania. Tutaj ograniczę się jedynie do opisania wniosków wynikających z badania.
Opuszczanie śniadania może mieć pozytywny wpływ na zdrowie.
W śniadaniu nie ma nic magicznego, czy specjalnego- jest takim samym posiłkiem jak każdy inny. Pomijając jedzenie śniadania zmniejszasz okno żywieniowe (czyli czas w ciągu doby w którym jesz), wpływając tym samym na zwiększenie stanu ketozy, lipolizy oraz zmniejszenie ilości zjadanych kalorii- coś chcieć więcej?! Być może nie ma znaczenia który z posiłków w ciągu dnia zostanie pominięty- pierwszy (śniadanie) czy ostatni (kolacja). Badanie prowadzi nas do wniosków, że głównym celem odpuszczenia sobie pierwszego lub ostatniego posiłku w ciągu dnia, jest zmniejszenie czasu w którym spożywamy posiłki- czyli okna żywieniowego.
Może i tytuł wpisu jest kontrowersyjny, ale ma on stanowić wstęp do opisu zasad żywieniowych wywodzących się z Intermittent Fasting (przerywana głodówka). IF opiera się w głównej mierze na skróceniu czasu w którym jemy w ciągu dnia. Trzeba w takim razie wyrzucić jeden ze zjadanych posiłków- pierwszy lub ostatni- nic prostszego. Głównym powodem dla którego Autorzy zgodnie wyrzucają właśnie śniadanie, jest wygoda. Dlaczego masz rano z pośpiechu dławić się jajecznicą, kiedy możesz na spokojnie zjeść później? Dodatkowo za odpuszczeniem śniadania na rzecz kolacji przemawia aspekt społeczny. Kiedy zdarza Ci się częściej spotykać ze znajomymi z okazji wspólnych posiłków (może za wyjątkiem świąt Wielkanocnych)? Pewnie nie ma wiele takich okazji kiedy spotykasz się na zjedzenie śniadania. Kolacja z dziewczyną, kolacja ze znajomymi, kolacja z rodziną.. Kolacja!
Z jednej strony dowody naukowe, z drugiej strony wygoda.
Sam testuje na sobie nie jedzenie śniadania i mam się dobrze. Za niedługo minie rok odkąd pierwszy posiłek zjadam o 14- dodam, że w międzyczasie jestem nie mniej, nie więcej zajęty i aktywny od Ciebie. Trening wykonuje na czczo i zaraz po nim zjadam pierwszy posiłek. I jeśli tutaj masz wątpliwości, to w następnym wpisie postaram się rzucić na to nieco więcej światła.
Moc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz