piątek, 26 września 2014

Mit: jedz węglowodany jak najwcześniej w ciągu dnia.

Pomyślałem, że będę zamieszczał krótkie wpisy obalające ogólnie przyjęte dogmaty na temat odżywiania.

Chciałbym odczarować dietę i mity zdrowe odżywanie. Istnieje wiele mitów i wiele dziwnych wierzeń na temat diet, ożywania itp, które chociaż obalone już dawno teamu, nadal są uznawane za jedną jedyną prawdę.

Na pierwszy rzut wybrałem jedzenie węglowodanów jak najwcześniej w ciągu dnia. Jeśli jeszcze nie jadłeś śniadania- to Twój plan na to co dzisiaj zjesz na śniadanie i kolacje może się jeszcze zmienić.

Jak się okazuje węglowodany jedzone na noc to wcale nie takie głupi pomysł- wręcz przeciwnie. Jedzenie węglowodanów na noc powoduje uwalnianie większej ilości hormonu wzrostu (GH) podczas snu. O hormonie wzrostu napiszę w innym poście. Jeśli wiesz bardzo mało na jego temat, to wiedz, że hormon wzrostu między innymi pozwala na zwiększenie masy mięśniowej przy jednoczesnym zmniejszeniu poziomu tkanki tłuszczowej! Kolejny przyjaciel trenującego faceta.

Izraelscy naukowcy porównali wyniki badań osób jedzących węglowodany późno w ciągu dnia, z osobami, które swoje węglowodany zjadały do wczesnego popołudnia. Wyniki badania wykazały, że osoby jedzące węglowodany na noc szybciej pozbywały się tkanki tłuszczowej oraz odczuwały mniejszy głód. Ponadto jeśli trenujesz rano albo wczesnym popołudniem, jedzenie węglowodanów na noc przed spaniem będzie miało pozytywny wpływ na Twój trening następnego dnia! Jedzenie węglowodanów przed treningiem może powodować dyskomfort związany z pełnym żołądkiem i trawieniem jego zawartości, która przecież miała Ci pomóc! Zapytaj sam siebie- ile razy jadłeś zaraz przed treningiem bo tak trzeba? Nikt chyba nie myśli, że zjedzone godzinę przed treningiem węglowodany zostaną całkowicie przetrawione, a wytworzony przez wątrobę glikogen pozytywnie wpłynie na to jak ciężko będziesz trenował. O samym glikogenie napiszę przy okazji węglowodanów.

Jeśli masz zamiar jutro rano trenować, spróbuj zjeść swoją owsiankę na kolację zamiast na śniadanie i sprawdź sam. Z początku może wydawać Ci się to dziwne, dlatego polecam spróbować kilka razy i zapytać samego siebie czy trenowało Ci się lepiej.

Najlepszym sposobem na znalezienie swojego Świętego Graala Diety jest eksperymentowanie na samym sobie. Poszukiwanie właściwego dla siebie sposobu odżywiania i treningu, jest tym co nazywam Świętym Graalem!

Moc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz